Po długich wyjazdach w delegacje, osiadłam w końcu na dłuższy czas w domu. Poczułam się szczęśliwa i żeby nie zmarnować czasu w domu, siadłam sobie do
maszyny i z reszty jednych i drugich spodni zmajstrowałam jakieś
torby. Z efektów jestem zadowolona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz