Pewnego zimowego dnia obudziłam się, za oknem plucha, zamiast zamieci śnieżnej. Ech, w tym roku zima jak nie zima..
Pomyślałam, że poprawić humor może zrobienie komuś prezentu? :) Lepsze to, niż osładzanie sobie złego humoru tabliczką czekolady. Jak pomyślałam, tak zrobiłam, bo uwielbiam robić takie rozdawajki.
Tym razem zrobiłam szkatułkę na biżuterię i świeczniki dla wspaniałych kobiet, które same też potrafią mnie zaskakiwać dobrą energią. Muszę przyznać, że takie niespodziewajki są zawsze
przesympatyczne. Zawsze mile zaskakują, a Lidię i Olgę na pewno zaskoczyły paczuszki od listonosza :)
Lidzia to 100% kobieta, która gromadzi w swoim życiu piękną biżuterię. Nie mogło zabraknąć dla Niej szkatułki na biżuterię.
Pudełko z drewna, pomalowane na biało, ozdobione serwetką z motywem kamieni diamentowych, ranty wykończone kolorem złotym.
Olga jest niepoprawną romantyczką :) uwielbiam w Niej wrażliwość, którą chciałam podkreślić w świecznikach.
Świeczniki drewniane, ozdobione motywem czerwonych maków na kremowym tle. Otoczenie świeczki pomalowane w kolorze złota ślicznie odbijają płomienie.
****************
Dziękuję dziewczyny, że jesteście :)
Pogody ducha na tą niepogodę zimową! I do zobaczenia...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz